Tegoroczne Mistrzostwa Norwegii w klasie F3B odbyły się 13 i 14 września na lotnisku klubu Cirrus w Spydeberg. W sobotę pogoda dopisała i na starcie stanęło 24 zawodników.

Dwie kolejki odbyły się w dobrych warunkach i wspaniałej, jak zwykle atmosferze. W niedzielę wiał wiatr 8-10m/s. Nie odbyło się bez zniszczeń kilku modeli. Wyszedł u niektórych brak treningu przy silnym wietrze. Niezależnie dzień był ciekawy, zwłaszcza dystans i speed. Ostatnia kolejka speedśź8217;a była rozgrywana od najgorszego do najlepszego zawodnika i to ona miała zadecydować o pierwszych miejscach. Zasłużenie zwyciężył Erik Morgan Villadsen (także speed master 17,34 sek) modelem X-21. Espen Torp drugie miejsce, (także dystans master, 20 bramek) modelami Race Machine oraz Caracho, (który kupiłem po zawodach), trzeci Arnfinn Lie na Tragi.

Dla mnie zawody zaczęły się bardzo dobrze, dwa razy 100 pkt. i Ą miejsce po pierwszym dniu, Pikiem Plus F3B. W drugim dniu, przy silnym wietrze ciężki Pike WR Extreem był bardzo dobrze nadającym modelem. Niestety przy pierwszym starcie inny pilot śź8222;ściągnąłśź8221; mnie na ziemię i złamałem środek skrzydła. Końcówka uległa również uszkodzeniu i musiałem skończyć zawody. Trudno, zdarza się. Ale mogłem bardziej pomóc kolegom z drużyny znając lepiej lotnisko oraz czasami sędziować.

Pozdrowienia, Czesław Dąbrowski

liczba komentarzy: 0 [ ]